HIGH Fidelity

ACT

e.s.t. Esbjörn Svensson Trio
TUESDAY WONDERLAND

Spis utworów:
1. fading maid preludium - 04:10
2. tuesday wonderland - 06:30
3. the goldhearted miner - 04:51
4. brewery of beggars - 08:22
5. beggar's blanket - 02:53
6. dolores in a shoestand - 08:52
7. where we used to live - 04:25
8. eighthundred streets by feet - 06:47
9. goldwrap - 03:59
10. sipping on the solid ground - 04:32
11. fading maid postludium - 05:08

Personel:
Esbjörn Svensson - piano
Dan Berglund - bass
Magnus Öström - drums

Recorded and mixed by Ake Linton at Bohus Sound Recording Studios, Gothenburg, Sweden in March 2006
Mastered by Dragan Tanaskovic at Bohus Mastering
Produced by e.s.t.

Co jest takiego ciekawego we wtorku? Większość ludzi nie znajduje w tym dniu niczego wyjątkowego, mówi Magnus Öström - twórca większości tytułów e.s.t, a Esbjörn Svensson i Dan Berglund kiwają potakująco głowami, lecz jeśli zaczniesz doceniać drobne rzeczy, zobaczysz wtorki w innym świetle. "To, czym się zajmujemy - muzyka - być może nie trafia do wszystkich, ale jeśli pozwolisz jej się ponieść , być może uda ci się wyruszyć w podróż i odkryć swoją własną Krainę Szczęścia - to może być podróż, która zmieni twoje życie. Tak interpretowana "Tuesday Wonderland" łączy się bezpośrednio z wydaną w 2005 roku płytą "Viaticum". W interpretacjach tej ostatniej mówiło się, iż muzyka jest tym, co zabierasz ze sobą w podróż jako dar. Esbjörn, Dan i Magnus założyli zespół trzynaście lat temu, a "Tuesday Wonderland" jest ich dziesiątą płytą. Od pierwszego albumu wiadomo było, że mamy do czynienia z utalentowanymi muzykami, jednak dopiero począwszy od wydanej w 1999 roku płyty "From Gagarin's Point of View", kiedy zaczęli eksperymentować z dźwiękiem i elektroniką, można mówić o własnym, rozpoznawalnym stylu. Od tamtej pory e.s.t. kroczy od sukcesu do sukcesu ("Viaticum" była najlepiej sprzedającą się płytą jazzową roku 2005 w Europie) i cieszą się uznaniem tuzów muzyki jazz (Pat Metheny: " najbardziej ekscytujący występ, jaki widziałem w ostatnich 15 latach"; Jamie Cullum: "Moja ulubiona grupa - jestem ich fanem".

Hit, hicior - obok płyty Vittorio Ghielmiego "Full of Colour" to jedna z najlepiej zagranych i najlepiej nagranych zarazem płyt, jakie słyszałem od bardzo dawna (no, może obok cudownej Cecilii Bartoli z płyty "Opera Proibita", Universal Music Company/Decca 475 7029, CD). A przede wszystkim ta muzyka... Przecięcie jazzu z King Crimson (głównie za sprawą riffowego grania) i Keithem Jarettem. A nawet Możdżer gdzieniegdzie się przewija. Bas jest mocny i pełny, a wspomniane, dynamicznie grane riffy wypełniają przestrzeń między głośnikami. Prawdziwa próba dynamiki dla naszego zestawu - gra płasko, znaczy trzeba na coś się zdecydować, np. na zbieranie znaczków, albo alpinistykę, bo najwyraźniej do audiofilizmu straciliśmy dryg, skoro słuchamy na czymś TAKIM... Być może będzie to jednak impuls do jakiejś zmiany. A warto. Żeby zobaczyć, jak nisko, z jaką niesamowitą klarownością potrafi zejść fortepian, wystarczy zagrać utwór nr 2 - czytelne, wyraźne brzmienie i znakomita, ciemna barwa. Brawa. Czyst, apo "audiofilsku" potraktowane blachy (tj. z mocne, dźwięczne, ładniejsze niż w rzeczywistości, z lekkim złocistym nalotem) i bardzo dobry bas - niczego więcej do szczęścia mi nie trzeba. Przynajmniej w tej chwili.

ACT 9016-2
Format: CD
Data wydania: 22.09.2006

JAKOŚĆ DŹWIĘKU: 10/10

POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ