WKŁADKA GRAMOFONOWA MC (high output) Wkładki gramofonowe dzielą się głównie ze względu na rodzaj ruchomego elementu. Będąc rodzajem "przetwornika" mechaniczno-elektrycznego, wkładki wykorzystują fakt indukowania się prądu w przewodniku przecinającym linie pola magnetycznego. Można to zrobić na dwa sposoby: albo zamocować na stałe cewkę i w jej sąsiedztwie poruszać magnesem, albo zamocować magnes i poruszać cewką. Stosując tę zasadę do wkładek gramofonowych, w pierwszym przypadku będziemy mieli do czynienia z wkładkami typu MM (Moving Magnet), a w drugim z MC (Moving Coil). Wkładki MM są stosunkowo łatwe do wykonania, mają spore napięcie wyjściowe (nieruchoma cewka może mieć dużą ilość zwojów), prosta jest również wymiana igły. Spora masa magnesu powoduje jednak, że wkładki tego typu nie są w stanie oddać wszystkich szczegółów i skoków dynamiki. W tej roli lepiej spisują się wkładki typu MC. Obok zalet, MC mają też słabości, wśród których największą jest napięcie wyjściowe o rząd wielkości mniejsze od - i tak już przecież niewielkiego - napięcia wyjściowego MM. Konieczność wzmacniania tak niewielkiego sygnału powoduje, że pogarsza się stosunek sygnału użytecznego do szumu. Odpowiedzią na te bolączki są wkładki MC o wysokim napięciu wyjściowym (high output), rzędu 2-4 mV, a więc niewiele mniejszym niż z wkładek MM. Model Blue Point No2 japońskiej firmy Sumiko należy właśnie do tej kategorii. Będąc najtańszą wkładką MC firmy, charakteryzuje się igłą wykonaną z aluminiowej rurki (cantilever) oraz diamentowego zakończenia (tip) o eliptycznym przekroju i wymiarach 0,3x7 m. Jak podkreśla się w materiałach firmowych, wykonanie jeszcze "węższego" przekroju, który lepiej pasowałby do rowka jest możliwe, jednak nie przynosi spodziewanych efektów, a naraża rowek na zbytnie podgrzanie (mówi się o temperaturze 350 C) i w efekcie jego zniszczenie. Warto podkreślić, że dokładnie przeciwnego zdania jest van den Hul, który wymyślił przekrój, o ekstremalnie dopasowanym kształcie. Ponieważ Sumiko jest wkładką o wysokim poziomie wyjściowym, założono więc, że będzie współpracowała z przedwzmacniaczami gramofonowymi MM, a więc obciążeniem 47 k?. Jest to ważna informacja, ponieważ może się zdarzyć, że przedwzmacniacz będzie miał zbyt niskie wzmocnienie i przejdziemy na położenie MC. Lepiej tego unikać, ponieważ w tym położeniu równoległa pojemność wynosi najczęściej więcej niż 1000pF, podczas kiedy No2 wymaga obciążenia nie przekraczającego 250 pF, a rekomendowane jest 150pF. ODSŁUCH Ciężko się przyznać, ale nigdy wcześniej nie słyszałem żadnej wkładki Sumiko w kontrolowanych warunkach. Dlatego też charakter brzmienia BP No2 od razu mnie uderzył. Jest to wkładka o brzmieniu wyraźnie nakierowanym na konkretny zestaw cech. Oddaje bowiem dużo góry, który to zakres prowadzony jest pewnie i wyraźnie. Jej charakter jest jednak zupełnie inny niż np. we wkładkach Ortofona czy Audio-Techniki, gdzie również nie ma się do czynienia z zawoalowaniem tego zakresu. Góra Sumiko przypomina raczej wkładki Grado, perlistymi blachami o "słodkim" wybrzmieniu. To trochę tak, jakby we wzmacniaczu lampowym na EL34 zainstalować pokrętło "treble" i przestawić je w położenie +3 dB. Sytuacja ta miała miejsce zarówno przy jazzie - Bill Evans Trio, "Waltz for Debby" - jak i przy muzyce pop - Matt Bianco, "Whose Side are You on". Przy dobrze zrealizowanej płycie dodaje to życia i "drive'u" - Evans śmigał po klawiszach, a towarzyszący mu bębniarz nadrabiał zaległości z kilku ostatnich dni. Blachy nie mają wysoko "wyciągniętego" dźwięku, gdyż akcentowane (tu "mieszka" słodycz) okolice 10 kHz nieco maskują wyższe harmoniczne. Jest to jednak prowadzone w bardzo przyjemny sposób i kto wie, czy nie w większości przypadków taka prezentacja nie będzie bardziej na miejscu niż bardziej precyzyjny, jednak nieco suchy przekaz Ortofona. Bardzo ładna i precyzyjna jest natomiast średnica. Pozostając nieco w cieniu góry, mimo to pokazuje dużo szczegółów, takich jak tekstura instrumentu, jego wielkość, pogłosy mu towarzyszące itp. Dostajemy też bardzo dobrą stereofonię, w tym przypadku opartą jednak nie na górze, a właśnie na średnicy. Najlepiej rysowany jest jej wyższy zakres, z oddechem i pewną "świeżością", jaką wnosi do dźwięku. Nigdy przy tym nie popada w krzykliwość. Mocna góra przy płycie Matta Bianco nie do końca się sprawdziła, ponieważ wkładka Blue Point No2 ją nieco podkreśliła. Blachy nie były wyostrzone, jednak słychać je było nieco zbyt mocno. Wyraźna góra nie łączy się, na szczęście, z podkreślonym szumem przesuwu - był on na niskim poziomie, podobnie jak trzaski, które były słyszalne mniej niż z Dynavectora Karat 23R (obydwa z przedwzmacniaczem LAR MCP-02). Mając to wszystko na względzie, należy uważnie dobierać przedwzmacniacz. Z neutralnym LAR-em MMP-02 można wytrzymać, jednak już z nieco "podkręconym" przedwzmacniaczem RiAudio Voice, było tego trochę zbyt wiele. Warto więc spróbować z preampem Pro-Jecta, np. Phono Boh SE, albo, jeszcze lepiej, z Tube Box. Ie zawsze zresztą mocna góra będzie przeszkadzać - przy singlu (12") Depeche Mode "Behind The Wheel" (Mute, 12CDBONG15, 45 RPM) nadało to muzyce szybkości i koniecznej w tym przypadku "zrywności". Tak prowadzona góra w połączeniu z bardzo mocnym basem powodowała, że nagranie było naprawdę ekscytujące. Brzmienie No2 podparte bowiem jest dużym, wypełnionym, ale i szybkim basem. Jego wyższa część jest nieco dociążona, przez co instrumenty mają duży wolumen i są "namacalne". Najniższego basu nie ma zbyt wiele, ale w biorąc pod uwagę jakość jego wyższego zakresu, myślę, że nie ma o co rozdzierać szat. Zresztą, w krótkim demo ciężko to wyłapać, ponieważ średni zakres basu jest mięsisty i mocny. Pierwszy kontakt z Sumiko był bardzo udany - perliste, słodkie brzmienie z potężnym basem i precyzyjną średnicą. Gorzej nagrane płyty będą wymagały korzystania z nieco "ciemniejszych" przedwzmacniaczy, jednak przy dobrych realizacjach i tłoczeniach dostaniemy ekscytujący, choć nie do końca neutralny, przekaz. Wojciech Pacuła Rekomendowane urządzenia towarzyszące: SUMIKO
|
||||||||||||||||||||||
© Copyright HIGH Fidelity 2004, Created by SLK Studio |