pl | en

KABEL ZASILAJĄCY AC

Avatar Audio
DreamLink Nr 4

Producent: AVATAR AUDIO
Cena (w czasie testu): 990 zł/2 m

Kontakt: AVATAR AUDIO 
16-010 Osowicze 64a


AVATAR-AUDIO.com

MADE IN POLAND

Do testu dostarczyła firma: AVATAR AUDIO


Test

Tekst: WOJCIECH PACUŁA
Zdjęcia: Wojciech Pacuła

No 207

16 lipca 2021

KABEL to swego rodzaju urządzenie elektroenergetyczne, o określonych danych znamionowych (napięcie/pojemność) służące do przesyłania energii elektrycznej, podłączone do sieci elektrycznej. MATEUSZ BIAŁASIK, Krótka rozprawa o kablu i przewodzie, ELEN.PUT.poznan.pl za: ELEKTROONLINE.pl; dostęp: 29.06.2021.

VATAR AUDIO JEST FIRMĄ SPECJALIZUJĄCĄ SIĘ w produkcji kolumn głośnikowych – to one są jej kośćcem, rdzeniem, a nawet sercem. Każdy, kto choć raz widział CEZARIUSZA ANDREJCZUKA, jej właściciela i konstruktora, opowiadającego o procesie projektowania i dopieszczania ich brzmienia wie, że są one jego oczkiem w głowie.

Ale właśnie dlatego, po to aby mogły pracować w komfortowych warunkach – a są przecież konstrukcjami absolutnie autorskimi – i aby więc wydobyć z nich to, co najlepsze, zbudował Cezariusz wokół nich system audio, który z powodzeniem może też pracować z dowolnymi innymi kolumnami. Ponieważ konstrukcje Avatar Audio są niezwykle rozdzielcze wychodzi z założenia, że z klasycznymi konstrukcjami te „dodatkowe” produkty będą elementem, który będzie dla sygnału najbardziej przezroczysty.

DreamLink Nr 4

PRODUKTY AVATARAUDIO podzielone zostały na cztery poziomy, z których Numer 1 jest najwyższym, a Numer 4 najniższym. Testowany przez nas kabel zasilający kosztuje zaskakująco niewiele, przynajmniej jeśli popatrzymy na jego budowę i weźmiemy pod uwagę, że sprzedaje go klasyczna firma audio, a nie koleś dłubiący coś w garażu (nie ma w tym nic złego), sprzedający produkty prywatnie (a to już wątpliwe), w dodatku bez żadnych gwarancji bezpieczeństwa (co jest naganne).

Jak zwykle o swoim produkcie Cezariusz nie ma wiele do powiedzenia. Przy okazji testu interkonektów RCA i kabli głośnikowych DreamLink 3 wyjaśnił swoją filozofię dotyczącą promocji:

Nie podaję innych szczegółów ich budowy, gdyż – podobnie jak w przypadku Holophony – nie chcę epatować klientów marketingowym żargonem technicznym, tak powszechnym u konkurencji. Uważam, że liczy się tylko własny, krytyczny i porównawczy odsłuch i do tego gorąco namawiam – wszystkie nasze kable można wypożyczyć do testu.

⸜ WOJCIECH PACUŁA, Avatar Audio DREAMLINK NUMER 3, „High Fidelity” Nr 164, 1 grudnia 2017, HIGHFIDELITY.pl; dostęp: 28.06.2021.

Na stronie producenta znajdziemy więc jedynie krótki wpis:

DreamLink Numer Cztery to bardzo atrakcyjne cenowo produkty przeznaczone dla posiadaczy tańszych systemów. Mimo, że kosztują ułamek ceny najwyższych modeli, zachowują wiele ich najlepszych cech. Te kable są  prawdziwym wstępem do High-Endu.

AVATAR-AUDIO.com; dostęp: 28.06.2021.

Po dopytaniu dowiedziałem się, że DreamLink Nr 4 jako jedyny kabel w ofercie Avatar Audio wykonany jest przy użyciu przewodnika z miedzi ocynowanej. Jest dość giętki i dobrze układa się w systemie. Na zewnątrz widać jedynie czarną siateczkę ze złotym przeplotem. Jak wszystkie kable tej firmy posiada filtry ferrytowe tłumiące zakłócenia elektromagnetyczne. Pośrodku umieszczono mosiężną tuleję i to tam znalazły się wspomniane filtry.

Uwagę zwracają solidne, ładne wtyki IEC oraz Shuko. Są nieco inne niż widoczne na zdjęciach zamieszczonych na stronie www producenta, najwyraźniej więc nie jest to pierwsza wersja tego kabla. Ich body wykonano z toczonego w Polsce, na zamówienie, aluminium. Korpus powstaje na Tajwanie, a bolce wtyków są złocone. To znaczy – w kolejnych egzemplarzach będą złocone, ponieważ wersja, która otrzymaliśmy do testu miała jeszcze bolce rodowane. Jak mówi Cezariusz, złocone styki dają „ładniejsze barwy”, dlatego finalnie zdecydował się właśnie na nie.

Kable Avatara dostajemy w ładnych, bejcowanych i lakierowanych pudełeczkach z drewna, wyłożonych materiałem podobnym do tego, który firma wykorzystuje w swoich kolumnach do tłumienia tub głośników wysokotonowych. Na wieku wygrawerowane jest logo serii DreamLink, a pod spodem przyklejono informacje adresowe. W środku, na wieczku jest jeszcze jedna tabliczka, metalowa, z wygrawerowanymi: logiem, rodzajem kabla i jego nazwą.

ODSŁUCH

⸤ JAK SŁUCHALIŚMY Kabel zasilający Avatar Audio DreamLink Nr 4 testowany był w systemie referencyjnym HIGH FIDELITY. Zasilał odtwarzacz SACD Ayon Audio CD-35 HF Edition i porównywany był do kabla Siltech Triple Crown (15 900 euro/2 m) ORAZ- JUŻ NIEPRODUKWOANEGO – Harmonix X-DC350M2R Improved-Version (6650 zł/1,5 m, w czasie testu).

Obydwa kable wpięte były do listwy zasilającej Acoustic Revive RPT-4EU Absolute, a ta, przez 2,5-metrowy kabel Acrolink Mexcel 7N-PC9500, do dedykowanego gniazda Furutech NFC w ścianie, do którego prowadzi osobna linia zasilająca z własnym bezpiecznikiem.

Porównanie miało charakter odsłuchu A/B i A/B ze znanymi A i B. Odsłuchiwane fragmenty utworów miały od 1 do 2 minut. Ponieważ Ayon jest urządzeniem lampowym, porównanie nie było natychmiastowe – przerwy miały ok. 30 s.

Płyty użyte w teście | wybór

⸜ CHARLES MINGUS, Mingus Ah Um, Columbia CS 8171 | Sony Music Commercial Music Group/Mobile Fidelity Sound Lab, UDSACD 2208, SACD/CD (1959/2019).
⸜ JOHNY CASH My Mother’s Hymn Book, American Recordings ‎B0002362-02 | Compact Disc (2004); więcej TUTAJ.
⸜ LAURIE ANDERSON, Homeland, Nonesuch 524055-2, CD + DVD (2010); recenzja TUTAJ; recenzja TUTAJ.
⸜ MIKE OLDFIELD, Five Miles Out, Mercury/Universal Music LLC UICY-75879, 2 x SHM-CD + DVD (1982/2013).
⸜ SUZANNE VEGA, Nine Objects of Desire, A&M Records 540 583 2, CD (1996); więcej TUTAJ.
⸜ YO-YO MA, CHRIS THILE, EDGAR MEYER, Bach Trios, Nonesuch Records 558933-1/Warner Music Japan WPCS-13681, CD (2017).

»«

BRZMIENIE POLSKIEGO KABLA – a mówiąc ‘brzmienie’ mam na myśli sposób, w jaki modyfikuje on sygnał audio – jest dość łatwe do uchwycenia. Oferuje on przestrzenny, duży przekaz z dobrze zarysowanymi źródłami dźwięku. Duży aparat wykonawczy z płyty CHARLESA MINGUSA Mingus Am Um w wersji Mobile Fidelity na hybrydowej płycie SACD został więc pokazany w dużej przestrzeni, z rozmachem i bez skrępowania.

Barwa całości była ustawiona wyżej niż w kablach odniesienia, zarówno w Siltechu (sporo wyżej), jak i Harmonixie (trochę wyżej). Nie było to przy tym rozjaśnienie. Ani instrumenty dęte z płyty Mingusa, ani słuchany zaraz potem JOHNY CASH z płyty My Mother’s Hymn Book nie miały jaskrawego ataku, ani nawet jasnego. Ale też nie miałem wątpliwości, że z jednej strony kabel Avatar Audio pokazuje dość duże źródła, nie definiując ich w jakiś szczególnie wyrazisty sposób, ani też, że brzmienie całości jest ustawione nieco wyżej.

Co ciekawe, słuchając utworów, w których jest sporo basu, jak w Caramel SUZANNE VEGI z krążka zatytułowanego Nine Objects of Desire nie dało się tego stwierdzić bez bezpośredniego porównania z kablami odniesienia. Bas ulokowany nieco po lewej stronie uderzał bowiem mocno, a przeszkadzajki (delikatnie grane „jajko” i tamburyn) nie były podkreślone. Nastąpiło nawet coś wręcz przeciwnego – wysokie tony zostały cofnięte, nie były już tak wyraźne, jak wcześniej.

Dostałem więc z jednej strony lekko podniesiony dźwięk, ale jednocześnie dźwięk ciemniejszy niż wcześniej. Polski kabel pokazuje bowiem najlepiej to, co się dzieje na środku pasma. Wokal Vegi, a poprzednio Casha, miały spory wolumen, ładną barwę i cienia podkreślonych sybilantów. Po części wiąże się to z mniejszą rozdzielczością testowanego kabla niż kabli odniesienia – co normalne, zważywszy ogromną różnicę w cenie – ale nie tylko.

Wiąże się również z tym, że nasza uwaga skupiana jest na gęstym przekazie z zakresu, w którym podbarwienia i zniekształcenia irytują nas najbardziej, bo jesteśmy na nie najbardziej wyczuleni – właśnie na średnicy. A skupiając ją słychać, że polski kabel oddaje ją w bardzo ładny, równy sposób.

Wróćmy jednak na chwilę do przestrzeni. Jak mówiłem, kabel Avatara rysuje duże źródła pozorne w obszernej przestrzeni. Okazuje się, że to jedna z jego ważniejszych umiejętności. Posłuchajmy utworu Falling z płyty Homeland LAURIE ANDERSON, z dźwiękami zawieszonymi wokół nas, z odzywającym się daleko z boku dzwonem, z pogłosami i dźwiękami za naszą głową, a zobaczymy, że Avatar oddaje te zależności przestrzenne zaskakująco dobrze.

Nawet takie niewielkie zmiany, jak długi pogłos na kilku pierwszych uderzeniach w werbel, rozpoczynające utwór Five Miles Out z płyty MIKE’a OLDFIELDA pod tym samym tytułem, po których wchodzi perkusja z mocno wytłumionym dźwiękiem, zostaną przez kabel Avatar Audio pokazane bez zawoalowania. A kiedy w 1:24 wchodzi gitara lidera, a podkład syntezatorowy rozkłada scenę daleko w boki, to ten kontrast – bo o to chyba chodziło producentom – będzie on z testowanym kablem bardzo duży.

Z płytą Odlfielda, mocno skompresowaną, złożoną z mnóstwa ścieżek i dźwięków okazało się też, że testowany kabel lepiej sprawdzi się w repertuarze, w którym selektywność nie będzie musiała „ciągnąć” nagrania. Chodzi o to, że przy gęstym graniu, w dodatku z różnymi planami, kabel trochę się gubi i spłaszcza perspektywę. W tym przedziale cenowym to normalne, ale też warto wiedzieć, co będziemy musieli poświęcić, aby dostać to, o czym pisałem powyżej.

PODSUMOWANIE

WRACAM WIĘC DO MAŁYCH SKŁADÓW. Wydana w 2017 roku płyta z utworami Bacha, zaaranżowana na wiolonczelę (YOYO MA), mandolinę (CHRIS THIELE) i kontrabas (EDGAR MEYER) zabrzmiała naprawdę świetnie. Instrumenty miały oddech, pokazane zostały z pewnej perspektywy, jak w czasie koncertu, muzyka nie spieszyła się nigdzie, mimo że przecież mandolina nieco narzuca taki odbiór, a całość płynęła swobodnie. Barwa instrumentów była nieco ciemna, ale nie „zbyt” ciemna. Mimo to były one klarowne i po prostu ładne. I tak chyba bym ten dźwięk podsumował – jako ładny, nienarzucający się i swobodny. Fajna rzecz i niedroga!



System referencyjny 2021



|1| Kolumny: HARBETH M40.1 |TEST|
|2| Podstawki: ACOUSTIC REVIVE (custom)
|3| Przedwzmacniacz: AYON AUDIO Spheris III |TEST|
|4| Odtwarzacz Super Audio CD: AYON AUDIO CD-35 HF Edition No. 01/50 |TEST|
|5| Wzmacniacz mocy: SOULUTION 710
|6| Stolik: FINITE ELEMENTE Pagode Edition |OPIS|
|7| Filtr głośnikowy: SPEC REAL-SOUND PROCESSOR RSP-AZ9EX (prototyp) |TEST|

Okablowanie

Interkonekt: SACD → przedwzmacniacz - SILTECH Triple Crown (1 m) |TEST|
Interkonekt: przedwzmacniacz → wzmacniacz mocy - ACOUSTIC REVIVE RCA-1.0 Absolute Triple-C FM (1 m) |TEST|
Kable głośnikowe: SILTECH Triple Crown (2,5 m) |ARTYKUŁ|

Zasilanie

Kabel zasilający AC: listwa zasilająca AC → odtwarzacz SACD - SILTECH Triple Crown (2 m) |TEST|
Kabel zasilający AC: listwa zasilająca AC → przedwzmacniacz - ACOUSTIC REVIVE Power Reference Triple-C (2 m) |TEST|
Kabel zasilający AC: listwa zasilająca AC → wzmacniacz mocy - ACROLINK Mexcel 7N-PC9500 |TEST|
Kabel zasilający: gniazdko ścienne → listwa zasilająca AC - ACROLINK Mexcel 7N-PC9500 (2 m) |TEST|
Listwa zasilająca: AC Acoustic Revive RTP-4eu ULTIMATE |TEST|
Listwa zasilająca: KBL Sound REFERENCE POWER DISTRIBUTOR (+ Himalaya AC) |TEST|
Platforma antywibracyjna pod listwą zasilającą: Asura QUALITY RECOVERY SYSTEM Level 1 |TEST|
Filtr pasywny EMI/RFI (wzmacniacz słuchawkowy, wzmacniacz mocy, przedwzmacniacz): VERICTUM Block |TEST|

Elementy antywibracyjne

Podstawki pod kolumny: ACOUSTIC REVIVE (custom)
Stolik: FINITE ELEMENTE Pagode Edition |OPIS|
Platformy antywibracyjne: ACOUSTIC REVIVE RAF-48H |TEST|
Nóżki pod przedwzmacniaczem: FRANC AUDIO ACCESSORIES Ceramic Classic |ARTYKUŁ|
Nóżki pod testowanymi urządzeniami:
  • PRO AUDIO BONO Ceramic 7SN |TEST|
  • FRANC AUDIO ACCESSORIES Ceramic Classic |ARTYKUŁ|
  • HARMONIX TU-666M „BeauTone” MILLION MAESTRO 20th Anniversary Edition |TEST|

Analog

Przedwzmacniacz gramofonowy:
  • GRANDINOTE Celio Mk IV |TEST|
  • RCM AUDIO Sensor Prelude IC |TEST|
Wkładki gramofonowe:
  • DENON DL-103 | DENON DL-103 SA |TEST|
  • MIYAJIMA LABORATORY Madake |TEST|
  • MIYAJIMA LABORATORY Zero |TEST|
  • MIYAJIMA LABORATORY Shilabe |TEST|
Ramię gramofonowe: Reed 3P |TEST|

Docisk do płyty: PATHE WINGS Titanium PW-Ti 770 | Limited Edition

Mata:
  • HARMONIX TU-800EX
  • PATHE WINGS

Słuchawki

Wzmacniacz słuchawkowy: AYON AUDIO HA-3 |TEST|

Słuchawki:
  • HiFiMAN HE-1000 v2 |TEST|
  • Audeze LCD-3 |TEST|
  • Sennheiser HD800
  • AKG K701 |TEST|
  • Beyerdynamic DT-990 Pro (old version) |TEST|
Kable słuchawkowe: Forza AudioWorks NOIR HYBRID HPC |MIKROTEST|