pl | en

Przedwzmacniacz/gramofon

Witam p. Wojciechu!

Pozwalam sobie niepokoić Pana ponieważ już mnie szlag trafia a w okolicy i sklepów i ludzi w temacie jak na lekarstwo. Postaram się przedstawić problem jak najbardziej ogólnie - a może komuś się przyda?
OK, do rzeczy. Mój system to gramofon Teksonor CD9/wzmacniacz słuchawkowy Perreaux 'Silhouette'/ preamp Tandberg TCA 4038/ słuchawki Sennheiser HD600 - dołączam trochę starą fotkę, tak dla zilustrowania.
Cały system starałem się skonstruować w myśl idei, że słucham wyłącznie na słuchawkach (żonka, pies, dzieci - no inaczej sie nie da:). Dlatego nie żałowałem na słuchawki, znacznie bardziej mi pasują HD 600 niż AKG 702, które kupiłem jako pierwsze. Tu zresztą małe kuriozum, bo słuchawki 1200 a kabel 1700 - heh... Ale cóż wart każdej złotówki. Polecam tak na marginesie - Stefan AudioArt Endorphin for HD600, bo różnica przed i po jest powalająca.
Całość wyszła dość zadowalająco, ale po rozkręceniu potencjometrów na 70-100% - mimo że tak nigdy nie słucham - słychać bardzo głośny brum/zniekształcenia. I teraz prośba o pomoc ogólną. Uważa pan, że celowe będzie dołożenie preampu gramofonowego? I pytanie jak taki wzmacniacz się podłącza - do wejścia phono w preampie czy aux? (wiem - pytanie śmieszne ale no trzeba pierwszy raz zapytać, nie?). Tak sobie wymyśliłem, że wejście phono jest dość silne i może ono powoduje powstanie dużych zniekształceń. Zmieniłem trochę kabli i dodałem kondycjoner - znacznie pomogło, ale jeszcze nie jest idealnie. Jak Pan uważa, czy przy opisanym systemie/założeniu takie urządzenie w ogóle ma sens? Tu pytanie ogólne właśnie. Jeżeli preamp posiada już wyjście dedykowane phono to taki zakup ma sens? Może to jest tak jak w przypadku "dziurki" do słuchawek, która niby każdy wzmacniacz ma ale..... Po podłączeniu wzmacniacza słuchawkowego różnice widać po prostu jak na dłoni. No tyle na pierwszy dzień świąt.

Pozdrawiam serdecznie
Piotr



Panie Piotrze!

Problem z przydźwiękiem w systemach z gramofonem to sprawa powszechna – niestety nie ma dobrej odpowiedzi, bo wszystko zależy od wkładki, gramofonu, miejsca podłączania itp. Generalnie jednak zawsze zewnętrzny pre jest lepszy od wewnętrznego – to dokładnie ta sama historia, jak ze wzmacniaczem słuchawkowym. Dlatego ja bym wypróbował jakiś dobry zewnętrzny przedwzmacniacz. Nie pisze pan, jakiej wkładki pan używa, ale trzeba pamiętać o właściwym podłączeniu – wkładka MM i MC HO do wejścia MM i MC do MC. I zewnętrzny przedwzmacniacz podłącza się do wejścia Aux. Myślę, że to rozwiąże sporo problemów. Brum jest przez słuchawki mocno słyszalny, bo przez kolumny trochę ginie, dlatego najpierw bym wypożyczył ze trzy różne i zobaczył, z którym brumi najmniej.

Pozdrawiam
Wojciech Pacuła