pl | en

Wzmacniacz dla Harbeth 30.1 lub Spendor A4

Szanowny Panie!

Od lat czytam Pana pismo i uważam je za jedno z niewielu obiektywnych źródeł informacji o sprzęcie audio z różnej półki, co też jest dla mnie bardzo ważne. A i wielokrotnie widziałem linkowania do Pana testów na forach zagranicznych, co tym bardziej cieszy, że takie pismo na naszym runku funkcjonuje. 

Naturalnym było więc dla mnie zwrócić się do Pana o radę w wyborze zestawu stereo. Kolumny, nad którymi się zastanawiam, to Harbeth 30.1 lub Spendor A4.
Czy nadal Pan uważa, że Leben 300F czy Heed Obelisk to dobre wzmacniacze do 30.1? A czy któryś wzmacniacz Haiku jakość szczególnie mógłby się polubić z 30.1? I kwestia A4. Słuchałem ich z Lebenem 300F. Grało przyjemnie, ale wydaje mi się, że przydałaby się im większa dawka prądu. Może Pan polecić jakiś tranzystor lub lampę?

I pytanie ogólne, do obydwu kolumn: czy rzeczywiście lepiej podpiąć do 30.1 czy A4 mocny tranzystor, czy można próbować, bez większej różnicy w jakości dźwięku, z lampą typu 300F?

Będę wdzięczny za kilka słów odpowiedzi.

Serdecznie pozdrawiam
Dawid


Panie Dawidzie!

Bardzo dziękuję za zaufanie, jest mi naprawdę bardzo przyjemnie.

Do rzeczy – i Harbethy, i Spendory ładnie grają z dobrą lampą. Ale obydwa, jeśli pomieszczenie jest nieco większe, albo siedzi się nieco dalej, wymagają sporej mocy, takie życie. Dlatego raczej 600X niż 300F. I w tym kontekście lampa Haiku na EL34 byłaby jak najbardziej na miejscu. Ostatnio zakochał się w niej Marcin, jeden z członków KTS-u, i chciałby nią napędzać swoje Pylony Emerald HF Edition, a więc spore kolumny. Tak więc i Harbethy, i Spendory ładnie z nim zagrają. A jeśli tranzystor, to Heed pozostaje najlepszym wyborem, przynajmniej w tych pieniądzach.

Pozdrawiam
Wojtek Pacuła