pl | en

POKÓJ - JEST DECYZJA

Panie Wojtku!

Długo to trwało, ale ostatecznie udało się podjąć decyzję co do zakupu mieszkania. Zapominamy o poprzednim wąskim pokoju 3 x 6 m. Pokój, w którym stanie sprzęt, będzie miał 21 m2 i wymiary 5,5 x 3,86 m. Wysokość - 2,70 m. W załączniku przesyłam rzut i wymiary. 

Bazując na wiedzy, jaką był Pan tak miły i podzielił się ze mną, prosiłbym o podpowiedź. Ustawiłem kolumny i sprzęt zachowując już zdecydowanie lepsze odległości, pojawiło się więcej miejsca dla głośników od ściany za nimi, jak i od uszu słuchacza do ściany za plecami. To z pewnością wpłynie na jakość odsłuchu,


Tam, gdzie są szklane drzwi, zawiśnie gruba, ciężka zasłona.

Jedyną moją obawę budzi aneks kuchenny - nie jest on wzdłuż pokoju, lecz jakby obok - zastanawiam się, czy nie spowoduje on jakichś sporych zmian w odsłuchu. Jak łatwo zauważyć, "luka" będzie na dystansie ok 1,7 m, pozostała część ściany będzie zabudowana. W samym aneksie także będą meble z mdf-u i drewna, ale czy to wszystko nie spowoduje, że scena mi się rozjedzie? 

Alternatywnie mogę ustawić sprzęt na przeciwnej ścianie, ale na przeciwnej ścianie w rogu jest grzejnik i szklane drzwi, a chyba nie powinno się ustawiać kolumn na tle szklanych elementów.
Pozdrawiam
Jarosław


Pomysłem, żeby jakoś uzupełnić lukę, jest stół mniej więcej na jej wysokości, nie wiem, czy to pomoże, ale załączam wersję ze stołem (drewniany).

Pozdrawiam
Jarek Kubik

PS
Panie Wojciechu, okazało się, że gniazdo TV jest po przeciwnej stronie, niż na moim schemacie. Tym samym cały sprzęt stanie na przeciwnej ścianie (działowej), chyba, że zdecyduję się przenosić gniazdo TV. Nie będzie za to żadnych różnic jeśli chodzi o odległości od ścian bocznych, jak i tych za słuchaczem i za kolumnami. Pytanie, czy jest jakaś różnica biorąc pod uwagę grubość ściany, na której stanie sprzęt, jak i fakt, że w jej rogu są drzwi balkonowe a z drugiej strony wejściowe. 

Pozdrawiam
Jarek Kubik


Witam!

Wariant 1. był zdecydowanie lepszy. Ściana z tyłu powinna być w miarę gruba. Również obecność dwóch par drzwi może nieco pogorszyć odsłuch. Z kolei wnęka kuchenna nie ma większego znaczenia. Najlepiej by było, gdyby otoczenie kolumn było takie same, symetryczne. U mnie sytuacja jest jednak dokładnie taka, jak na pańskim schemacie – też wnęka, też przedpokój.
Jeśli jednak przeniesienie gniazdka będzie problematyczne, trzeba brać to, jaki jest. W takim przypadku ważniejsze będzie właściwe ustawienie kolumn, aranżacja wnętrza, podstawki itp. Nie można przy tym zapominać, że przede wszystkim to ma być pokój, a nie „jaskinia”. Dlatego najpierw wygoda, potem dźwięk. Myślę, że nawet w drugim wariancie nie będzie źle, musi pan tylko sensownie porozmieszczać półki itp. Stół spokojnie można postawić.

Pozdrawiam
Wojtek Pacuła
Witam!

Dziękuję serdecznie za odpowiedź. W załączniku narysowałem model już przestawiony, generalnie pokój zyskuje, bo mam przed sobą także jeszcze jedno okno balkonowe, ale skoro twierdzi Pan, że zdecydowanie lepiej odwrotnie, to zobaczę, co da się zrobić z przestawieniem sprzętu. 

Co do korytarza, to de facto go nie ma - przy zamkniętych drzwiach mam ścianę prostą. :)

Pan Piotr Milewski z Acousticity postraszył mnie trochę, że mogę stracić na symetrii dźwięków docierających z lewego i prawego kanału, dobrze, że mnie Pan uspokoił, bo jak u Pana gra i jest Pan zadowolony, to nie ma opcji, żeby było źle słychać :)

Może faktycznie momentami zapominam, że przede wszystkim wygoda, ale skoro już kolumny i kanapa są odsunięte na prawie metr w głąb pokoju, skoro decyduję się na zasłony, których nie chciałem mieć i skoro ponad 2 lata szukałem pokoju, który pozwoli mi te kolumny odsunąć od ściany, to znaczy, że mi zależy i że zrobię wszystko, żeby to zagrało jak najlepiej :) 

Zastanawiałem się, czy zaokrąglać na etapie remontu narożniki pokoju, żeby wyeliminować fale stojące (bas), ale nie polecono mi tego. 

Nie mam jeszcze pomysłu na sufit. Mam na nim, od strony drzwi balkonowych, na całej szerokości, obniżenie o ok 10-15cm, na dystansie ok metra. Pan Piotr podpowiada, żeby analogiczne obniżenie zrobić z drugiej strony pokoju - ok - to jest do zrobienia, ale co dalej z sufitem? Wykładać go czymś, czy odpuścić?

Pozdrawiam
Jarosław
Panie Jarku!

Oczywiście można to czymś wykładać, ale najpierw musi się pan zastanowić, jak to będzie wyglądać. Zwykle słabo takie rzeczy wyglądają. jeśli może być ładnie, to czemu nie… Ale u mnie nie ma i jest OK. Najpierw musi pan tam wejść i dopiero wtedy coś robić, jeśli nie będzie pan zadowolony. Najgorsze to przesadzić :)

Pozdrawiam
Wojtek Pacuła