pl | en

ZESTAW HIGH END DO MIESZKANIA W BLOKU

Szanowna Redakcjo!

Zastanawiam się nad kupnem sprzętu audio do mieszkania. Do tej pory słuchałem muzyki na zestawie Marantza połączonego z kolumnami Avance Omega. Teraz jednak szukam czegoś z High Endu. Zakupu pewnie dokonam pod koniec obecnego roku. Do tej pory już sporo pochodziłem po różnych studiach odsłuchowych, mam też jakieś przemyślenia po wystawach Audio Show. Jeśli chodzi o budżet to nie został on dokładnie określony, za coś, co zrobi różnicę w zestawieniu jestem w stanie w rozsądnych granicach wydać trochę więcej, ale chętnie też na jakimś elemencie bym oszczędził. System chciałbym zbudować wokół wzmacniacza McIntosh MA7000 tys. (mimo, że początkowo wyjściowym wzmacniaczem był Krell S-300i lub Marantz PM11, lecz później posłuchałem MA6600 i MA7000 i to jest ten wzmacniacz który zrobił różnicę, słuchałem też MBL7008, ale w moim przekonaniu w porównaniu z Makiem 7000 wypada zdecydowanie gorzej, podobnie jak Burmester 082). W MA 7000 to co mi się podoba to sposób różnicowania basu, wydaje się, że niektóre dźwięki wydobywa z samego piekła, są tak głębokie. Słuchałem go wraz z MCD500 i kolumnami Thiel CS 2.4. Byłem oszołomiony tym dźwiękiem i bardzo, ale to bardzo mi się podobał. Generalnie myślę o zestawie w podobnej cenie co ten... pojawi się więc pytanie, dlaczego nie biorę go w całości... No i tu pojawia się problem, czyli pokój w którym będzie stał sprzęt. Ma on 20 m2 ale jest prostokątem 3,3 x 6 m. Sprzęt będzie stał na dłuższej ścianie z boku pomieszczenia. Kolumny będę mógł ustawić w odległości ok 2,5 m od siebie.
Największy problem wg mnie będzie stanowił dobór kolumn. W moim przekonaniu jest to za małe pomieszczenie, żeby wstawić tam potężne Thiele - po prostu się udławią. Zwłaszcza przy tej głębokości pomieszczenia. Myślałem o nieco mniejszych kolumnach podłogowych jak np. Audio Physic Tempo VI, Burmester B20, Monitor Audio GX300, Monitor Audio PL200, Dynaudio Focus 260, Dynaudio Contour S 3.4, Xavian Gulia. Rozważam też monitory, ale boję się że na monitorach już nie będę miał tak pięknego zróżnicowanego basu jaki można wyciągnąć z MA7000. Sprzętu jest dużo i trudno wszystko przetestować w mieszkaniu dlatego byłbym wdzięczny za skrócenie listy w której powinienem poszukiwać, lub zasugerowanie jakichś innych ciekawych kolumn. Co do preferencji muzycznych to słucham głównie muzyki rockowej (od Genesis, Marillionu i Yes przez Pink Floyd, Queen, Led Zeppelin, Deep Purple, Dire Straits po Iron Maiden, AC/DC i Black Sabbath), trochę jazzu i elektroniki. Jeśli chodzi o barwę kabli to podoba mi się to, co wnosi do zestawień Tara Labs - przejrzystość i dynamika, lubię głęboki, miękki, ale kontrolowany bas i przejrzystą górę. Zależy mi też na dużej przestrzeni dźwięku. Wydaje mi się, że z CD nie ma co kombinować... Ale może się mylę. Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki...

Pozdrawiam serdecznie,
Paweł

Panie Pawle!

Jak pan pewnie wie, jeden z moich przyjaciół, u którego organizujemy spotkania KTS-u ma 7000 Maka, znam go więc całkiem nieźle. Rzeczywiście potrafi zachwycić. Problemem jest to, że nie z każdymi kolumnami gra równie dobrze – krótko mówiąc lubi grać głośno, z rozmachem. W mniejszych pomieszczeniach, gdzie gra się ciszej, nie zawsze mu się udaje.
Załóżmy jednak najpierw, że go pan zostawia. W takim przypadku najlepsze byłyby Dynaudio Focus 260 lub któreś z kolumn Spendora, wolnostojące. Pierwsze zestawienie będzie precyzyjniejsze, dynamiczniejsze, ale Spendor da gładkość, piękno, „flow”. Musi się pan przygotować na kompromisy, ale Thiele też są kompromisem – tutaj będą po prostu inne.
Jeśli jednak mógłby pan zaszaleć trochę, to… To po prostu Lavardin z Harbethami. To połączenie wstrząsnęło mną swoim pięknem. Nie było „dźwięku”, tylko muzyka. To nie jest ideał, dźwięk jest w nim kształtowany, ale w sposób, który do mnie przemawia.
CD – jeśli panu odpowiada, to nie ma co narzekać. Kable – to samo. Pamiętałbym tylko o sieci.
I nic więcej chyba sensownego w tym konkretnym przypadku nie wymyślę – ale obydwie opcje są równie fajne.

Pozdrawiam
Wojciech Pacuła